listy milosne

Listy i wyznania mi³osne
z serii "Strony prywatne"

Listy mi³osne Georga Byrona
do bliskich mu kobiet



Wyznania mi³osne Napoleona
do Józefiny



Listy mi³osne Zygmunta Krasiñskiego
do Delfiny Potockiej



Wyznania mi³osne Tadeusza Ko¶ciuszki
do Tekli ¯urowskiej



List mi³osny Barbary Radziwi³³ówny
do króla Zygmunta Augusta

 


Listy mi³osne

Listy i wyznania mi³osne znanych ludzi. Z tych listów mo¿na siê wiele nauczyæ :)


Listy mi³osne Georga Byrona do bliskich mu kobiet

Do czcigodnej Augusty Byron
(...) wspó³czujê Ci bardziej, ni¿ sama my¶lisz. Mówi±c jednak
szczerze - wybacz, Kochana Siostrzyczko - trochê chce mi
siê ¶miaæ z Ciebie, gdy¿ mi³o¶æ, moim skromnym zdaniem,
jest zupe³n± niedorzeczno¶ci±, niczym wiêcej jak paplanin±
z³o¿on± z pochlebstw, urojeñ i oszukañstwa; je¶li o mnie
chodzi, to gdybym mia³ piêædziesi±t kochanek, w ci±gu dwóch
tygodni móg³bym o nich wszystkich zapomnieæ, a je¶libym
kiedy¶ jakim¶ przypadkiem przypomnia³ sobie któr±¶,
¶mia³bym siê z tego jak ze snu, b³ogos³awi±c swe gwiazdy,
¿e wyzwoli³y mnie z r±k ma³ego psotnika, ¶lepego bo¿ka. (...)
B±d¼ zdrowa, ¦liczna Siostrzyczko, wybacz moj± p³ocho¶æ,
napisz szybko - i niech Bóg Ciê b³ogos³awi.

Przyjmij wyrazy gor±cych uczuæ braterskich,
Byron


Do Lady Caroline Lamb
(...) nawet je¶li od czasu do czasu bêdziesz próbowa³a
podstêpów, nie uda Ci siê to na sta³e; co zreszt± wychodzi
na lepsze: niepowodzenie u¶mierzy sk³onno¶æ. Ka¿de s³owo,
które wypowiadasz, ka¿de zdanie, które piszesz, ¶wiadczy,
i¿ jeste¶ albo szczera, albo szalona. A skoro przekona³em siê,
¿e to pierwsze nie jest prawd±, muszê wierzyæ w drug±
mo¿liwo¶æ.

Nigdy nie zna³em kobiety obdarzonej wiêkszymi, bardziej
uroczymi talentami ogólnymi - jakie powinna mieæ kobieta:
ze wszystkiego po trochu, a niczego zbyt wiele. Ale na
nieszczê¶cie ³±cz± siê one u Ciebie z ca³kowitym brakiem
rozs±dku w postêpowaniu. Na przyk³ad, li¶cik do r±k Twego
pazia, czy my¶lisz, ¿e da³em? Czy s±dzi³a¶, ¿e to uczyniê?
Oczywi¶cie, ¿e nie da³em.

A nastêpne - Twoje serce, moja biedna Caro (có¿ to za
wulkanik!), które toczy sw± lawê przez Twe ¿y³y. A jednak
nie chcia³bym ani odrobinê ch³odniejszego, je¶liby mia³o
zamieniæ siê w p³ytê marmuru takiego, jaki widzi siê nieraz
(chcê Ci wyja¶niæ swoj± g³upi± przeno¶niê) w postaci waz,
stolików, itp., gdy lawa z Wezuwiusza stwardnieje
po wybuchu. Ale chcê skoñczyæ ju¿ z tymi obrzydliwymi
metaforami; wiesz dobrze, ¿e zawsze uwa¿a³em Ciê za istotkê
najdowcipniejsz±, najmilsz±, najbardziej niedorzeczn±, urocz±,
niepokoj±c±, niebezpieczn±, najbardziej fascynuj±c±
ze wszystkich, jakie dzi¶ ¿yj± czy te¿ ¿y³y mo¿e 2000 lat
temu. Nie chcê Ci mówiæ o piêkno¶ci: nie jestem dobrym
sêdzi±. Ale nasze piêkno¶ci przestaj± byæ piêkne, gdy s±
blisko Ciebie, wiêc albo jest w Tobie piêkno¶æ, albo co¶
lepszego. Ta niedorzeczno¶æ, Droga Caro, jest moim
pierwszym i ostatnim komplementem (je¶li w ogóle nim jest)
dla Ciebie. Czêsto czyni³a¶ mi wyrzuty, ¿e sk±piê Ci
pochwa³: ale inni wynagrodz± Ci to moje zaniedbanie.

.
Byron

   

 Zabezpieczenia antypo¶lizgowe. Koncerty Wroc³aw. Kwiaciarnia Internetowa

Motocykle Nieruchomo¶ci Baza og³oszeñ Korepetycje Kwatery Tworzenie stron www Anonse Pisma procesowe Darmowe strony Wymiana linków Automated links exchange Katalog stron www Search engine